poniedziałek, 13 lipca 2020

#Wybory 2020



Kiedyś krzyczeliśmy; „Polska”, „wolność”, „solidarność”. Te słowa coś znaczyły, były prawdziwe. Gdy na meczu siatkówki słyszę: „Polska. Polska” – wiem, że są  autentyczne, wyrażają prawdziwe emocje. Niestety w naszej polityce słowo „Polska" staje się pustym sloganem, nie kojarzy się
z wolnością. ale z zaściankowością, ze stereotypami często mało chlubnymi. Gdy słyszę na ulicy, wiecu okrzyk, który na meczu wyzwala najlepsze uczucia, dostrzegam zamiast dumy, radości, niepokój o to, co znani będzie? Nie odpowiada mi ów krzykliwy patriotyzm na pokaz,
nie odpowiada mi nienawiść, pogarda i głupota. Patriotyzm XXI wieku nie może oznaczać walki
z wyimaginowanym wrogiem, nie może oznaczać propagandy, manipulacji, bezsensownego odmieniania słowa ojczyzna przez wszystkie przypadki. Współczesny patriotyzm to Mądrość, Tolerancja, Szacunek, Praca, Solidarność.... Zastanawiam się, co dziś napisałby Kaczmarski? Jego Mury niestety sprawdziły się, ale chyba nie przewidział, że będą aż tak wysokie i grube. Wtedy, chyba nikt tego nie przewidział?
 I nie chodzi o to, że się różnimy, to normalne w każdej społeczności.
Chodzi o agresję i nienawiść, o wykorzystywanie władzy, by odmiennie myślących obrażać, nazywać niemalże zdrajcami, „gorszym sortem”, „złodziejami”, „dziadami” , „nieludźmi”,itp.
 Chodzi o to, że retoryka władzy, tak bardzo przypomina, to, co mówili poprzednicy z czasów komunizmu, że gra się nie fair, że manipuluje się ludźmi, którzy  nie potrafią albo nie chcą spojrzeć na rzeczywistość z innej perspektywy, zastanowić się, mieć swoje a nie narzucone zdanie.  
Chodzi o to, że głosy tych, o mają odmienne poglądy odbijają się od ściany, nikt ich nie słucha!
 A przecież można różnić się i akceptować siebie, można różnić się i rozmawiać, można słuchać,być uważnym. Bohaterka antycznej tragedii powiedziała:  „Współkochać przyszłamnie współnienawidzić". Takie to proste i takie trudne!


https://zwierzenianoca.blogspot.com/2020/07/wybory-2020.html